
Aukcja niedopałków wyciągniętych z ognia krytyki
Olga Tokarczuk odebrała niedawno tytuł „Honorowej Obywatelki Stołecznego Królewskiego Miasta“ Krakowa, choć z drugiej strony pisarka od dawna budzi w polskiej debacie publicznej również kontrowersje. Skutki jej czerwcowego wywiadu dla włoskiego dziennika dały życie „Aukcji okaleczonych książek Olgi Tokarczuk“, która zainauguruje Bruno Schulz. Festiwal 2021. Pozyskane z inicjatywy pieniądze zostaną przekazane na rzecz organizacji, która zajmuje się prawami osób LGBT+.
Zgodnie z zapowiedzią, w ramach rozpoczęcia międzynarodowego festiwalu sztuki i literatury – Bruno Schulz. Festiwal 2021, Fundacja Olgi Tokarczuk zorganizuje aukcję, z której dochód zostanie przeznaczony na działania statutowe fundacji ze szczególnym uwzględnieniem § 7 ust. 6 statutu, który stanowi o „działalności upowszechniającej ochronę i rozwój wolności i praw człowieka związanej w szczególności z ochroną i promowaniem wolności słowa, swobodnej wymiany myśli i idei oraz równego traktowania, jak również przeciwdziałaniem dyskryminacji ze względu na m.in. tożsamość, orientację seksualną i płeć”. Innymi słowy – środki finansowe pozyskane w czasie aukcji, zgodnie ze złożoną w czerwcu obietnicą, zostaną przekazane na rzecz organizacji zajmującej się prawami osób LGBT+.
– Szczegóły organizacyjne i przewodnik dla chcących wziąć udział w aukcji zostaną przedstawione przez prowadzących w trakcie wydarzenia – zapowiadają organizatorzy. Spotkanie, które poprowadzą Mariusz Szczygieł i Irek Grin odbędzie się tylko i wyłącznie online, bez udziału publiczności. Fundacja Olgi Tokarczuk zaprezentowała 23 egzemplarze książek, które trafią na aukcję m.in. „Bieguni“, „Czuły narrator“, „Księgi Jakubowe“ i „Opowiadania bizarne”.
Przypomnę, że pisarka w czerwcu udzieliła wywiadu dla włoskiego dziennika „Corriere della Sera”, co wywołało prawdziwą burzę w Internecie oraz sprowokowało akcję #odeslijoldzeksiazke. Pokazuje to jak głębokie są powiązania między kulturą i polityką. – Wywiad w wyniku kłamliwej manipulacji, nagłośnionej jako zrównanie przez Tokarczuk sytuacji w Polsce z sytuacją na Białorusi, spowodował „wielką narodową akcję odsyłania książek” noblistce. Naród okazał się około trzydziestoosobową, w większości anonimową grupą ludzi, którzy zdecydowali się nie tylko odesłać książki autorce, lecz także barbarzyńsko je zniszczyć – czytamy na stronie Fundacji Olgi Tokarczuk.
Wielu internautów skrytykowało już sam tytuł rozmowy „Białoruś jak Polska: płaci za opieszałość Europy” (tytuł oryginalny: „La Bielorussia come la Polonia: pagano la lentezza dell’Europa”), który był faktycznie wyrwanym z kontekstu zapalnikiem burzliwej dyskusji na Twitterze. – Szkodliwa wypowiedź. Zwłaszcza że pani Olga Tokarczuk jest noblistką. Z całą pewnością jej słowa mają znaczenie, są słuchane – skomentował Michał Wypij, polityk z KP PiS w programie WP.pl.
Pisarka powiedziała w wywiadzie, że: „Kiedy nasilały się represje reżimu Łukaszenki przeciw manifestantom – nie zrobiono wiele. Teraz, po porwaniu opozycjonisty z samolotu, który zmuszono do wylądowania w Mińsku, cała Europa rzuciła się, by domagać się sprawiedliwości“. I dodała, że jest chyba jednak za późno, a „bezsilny krzyk Białorusi pozostanie w naszych głowach przez lata“.
Do powyższej wypowiedzi odniósł się na Twitterze również pisarz Jacek Milewski, komentując, że: „Komitet noblowski ma chyba jakiś wewnętrzny przepis, który mówi, że od 1980 r. co drugi nagrodzony Polak musi być idiotą“.
Olga Tokarczuk w wywiadzie dla włoskiej gazety twierdzi, że “Polska jak Białoruś”. Reżim, prześladowania, no koszmar.
Komitet noblowski ma chyba jakiś wewnętrzny przepis, który mówi, że od 1980 r. co drugi nagrodzony Polak musi być idiotą.
— Jacek Milewski (@JacekMilewski2) June 2, 2021
Aukcja online odbędzie się we wtorek, 12 października, o godz. 18 i będzie transmitowana na stronach: Bruno Schulz. Festiwal, Fundacja Olgi Tokarczuk, Wrocławski Dom Literatury i Wrocław Miasto Literatury.
inicjatywy
kultura

W poszukiwaniu odpowiedzi na kryzysy. Piąty Kongres NGO
– Model efektywności: jak najwięcej zrobić za jak najmniej, się nie sprawdza. Ważniejsza jest odporność. Powinniśmy mieć jak najwięcej źródeł dostarczania rozwiązań. Nie inaczej musi być w przypadku miast i ...

Białoruś bez granic
– We Wrocławiu znaleźliśmy się z wielu różnych powodów. Niektórzy mieszkają tu od lat, inni, prześladowani we własnym kraju, zaledwie kilka miesięcy temu znaleźli w stolicy Dolnego Śląska schronienie i szans...

Uwaga! Śmieciarka jedzie! – grupek ciąg dalszy
Śmietnik pełen jest nie tylko znanych nam śmieci. Często znajdziemy tam meble, różnego rodzaju obrazy, ramy - przedmioty, które może i nie pasują do naszego wystroju czy lifestylu, jednak w czyimś mieszkaniu czy dom...

Zostali już sami odważni ludzie. Zbiórka Ivana Mateusha
Gdy wybuchła wojna w Ukrainie, od razu postanowił wrócić i dołączyć do walczących żołnierzy, organizując transport darów z Polski. Mówi, że w Ukrainie zostali już sami odważni ludzie.
Jadalne miasto – Ryneczek Jemiołowa w nowej odsłonie
Aleksandra Dudra - 03 paź 20221 października na wrocławskim Ryneczku Jemiołowa odbył się Piknik Jadalne Miasto w ramach inauguracji działalności Bazaru Krótka Droga. Była to okazja, aby poznać lokalny...
Młody Dolny Śląsk uczy mądrego korzystania z technologii
Redakcja Bluetram - 23 lut 2022Aktywiści ze Stowarzyszenia Młody Dolny Śląsk edukują na temat uzależnienia od smartfonów. To kolejna edycja kampanii Odłącz się, która zwraca uwagę na odpowiedzialne k...
Food Not Bombs, czyli jak pomagać potrzebującym
Kamil Wardęga - 12 kwi 2022Kartony i pojemniki pełne warzyw, ciągły stukot noży o deski do krojenia, grupka młodych ludzi krzątających się wokół stołu i bulgot dobiegający z garnka pełnego zupy ...
Porady dla zagranicznych studentów
Kacper Bednarz - 29 lis 2021Po raz kolejny ARAW zorganizowała serię spotkań – Study in Wroclaw 2021 – dla nowych studentów z zagranicy rozpoczynających naukę na wrocławskich uczelniach. Eksperci st...