Bary pod chmurką: Część 2 – beach bary Wrocław

Pogoda w ostatnim czasie dopisuje, więc nadszedł czas na drugą część wrocławskich barów pod chmurką! Gdzie napijemy się kraftowego piwa, a gdzie zjemy pizzę od PizzaPany? Beach bary we Wrocławiu zachęcają różnorodnością! W tej części odwiedzamy Raj/Bar na wyspie Słodowej, ZaZoo Beach Bar koło zoo i OpatoVice Beach Bar na Braci Gierymskich, i które znajdują się tuż przy Odrze

Kameralne beach bary i chillout bary, gdzie czeka na nas piaszczysta plaża i widok na Odrę. Koktajle, grille, leżaki i hamaki. Orzeźwiające napoje, zimne piwo, a także strefy zabaw dla dzieci. Co znajdujemy we wrocławskich beach barach? Zerkamy w różne części miasta, aby pokazać wam klimat tych miejsc. Gdzie warto wybrać się z całą rodziną, a gdzie ze znajomymi?

Raj/Bar

Raj/Bar znajdziemy na Wyspie Słodowej. Kiedy idziemy od Placu Bema, przechodząc przez Most Słodowy, znajdujemy pierwszy beach bar z wielu, które na wyspie we Wrocławiu są ulokowane. Leżaki skierowane na Odrę i widok na Tamkę, a w dłoni zimne napoje. W tym roku wystartował już 5. sezon ich działalności. 

– Wydaje mi się, że chodzi o miejscówki z dobrym vibem i z dobrą duszą. Nasze miejsce, nasz Raj/Bar i wyspa Słodowa łączą się w pewien sposób. Ta różnorodność lokali jest duża i Raj/Bar wpisuje się w tę różnorodność, będąc takim kolorowym, od tego roku tęczowym, miejscem z vibem, pełnym uśmiechu, wakacyjnych drinków. Gdzie robić wakacje, jak nie na wyspie Słodowej! – tak o lokalizacji mówi menedżer Dawid Brzozowski

Wyspa Słodowa jest bez dwóch zdań miejscem dla wrocławskich studentów i studentek. A dla kogo jest Raj/Bar?

– Jesteśmy dla wszystkich. Dla wszystkich, którzy są uśmiechnięci, otwarci, którzy mają ochotę pochillować, a wieczorem w weekend poimprezować – dodaje Dawid

W Raj/Barze oprócz wypicia kraftowego piwa i posmakowania pizzy wprost z Pizza Pany (RajBar i Pizza Pany to gastronomiczne kuzynki), mamy okazję spoglądać na Odrę z drinkiem w dłoni, a i czasem podsłuchać co się dzieje na Tamce.

Piwa znajdziemy w cenie od 13 do 18 zł, tańsze są piwa czeskie, a droższe kraftowe. Raj/Bar jest otwarty 7 dni w tygodniu. Od poniedziałku do piątku od 15:00 do 23:45, a w piątek aż do 2:00 w nocy. Na weekend bar otwiera się już od 12:00, w sobotę możemy tam posiedzieć do 2:00 w nocy  a w niedzielę tydzień zakończymy o 23:45

ZaZoo

Za zoo, tak najłatwiej określić lokalizację baru. ZaZoo jest beach barem znajdującym się w sąsiedztwie wrocławskiego ZOO. Jeśli odwiedzamy ZaZoo tramwajem, warto wysiąść przy Hali Stulecia, a następnie kierować się wzdłuż muru ZOO. Spacerując tamtędy mamy okazję podziwiać mural ozdabiający ogrodzenie ogrodu zoologicznego. Nad rzeką, z widokiem na Odrę i pełne piasku, ZaZoo z pewnością spełnia kryteria beach baru. W tym roku wystartował ich 7. sezon

– Może nie jesteśmy bardzo widoczni, ale lokalizacyjnie jesteśmy w centrum. Tutaj zaraz są wały, ludzie przejeżdżają sobie rowerami, przypadkowo widzą to miejsce i przy okazji wpadają posiedzieć. Tak samo z tej strony jest wejście do ZOO, więc łatwo nas zauważyć – mówi menedżerka Joanna Sypek

Wycieczkowicze z ZOO, rowerzyści i rowerzystki, kogo jeszcze spotkamy w ZaZoo?

– Nasze miejsce, ZaZoo, jest skierowane głównie dla rodzin. Nie jest to miejsce typowo imprezowe, ale miejsce na odpoczynek i pochillowanie sobie z dziećmi. Dzieci bawią się na trampolinie, a rodzice mogą posiedzieć i porozmawiać. Oprócz tego mamy jeszcze piaskownicę dla dzieciaków, ale to trampolina skupia na sobie najwięcej uwagi. Taki mały plac zabaw dla dzieci – dodaje Asia

Aktywny wypoczynek dla dzieciaków – jak znalazł na wakacjach!

Ze względu na bliskość wrocławskiego ZOO, ZaZoo rozumie potrzeby zwierząt i szanuje swojego sąsiada. Z tego powodu nie usłyszymy tam głośnym i nocnych koncertów, a jedynie przyjemne, pełne relaksu, jazzowe nuty. Vertigo w odsłonie Jazzu na piasku, czy Dj CARSKY – takie koncerty m.in odbywały się na ZaZoo

– ZaZoo jako plaża i bar jest bardziej miejscem chilloutowym. Ściszamy muzykę o 22 właśnie ze względu na zwierzeta w ZOO, więc nie zrobimy wielkich koncertów. Nasze wydarzenia to przede wszystkim koncerty jazzowe, które zaczynają się o 20:00, a kończą o 21:30, żeby o 22:00 faktycznie była cisza na plaży. Co 2-3 tygodnie organizujemy właśnie koncert jazzowy, a jeśli chodzi o inne wydarzenia, to planujemy je na bieżąco, z tygodnia na tydzień – mówi nam Asia

ZaZoo jest otwarte 7 dni w tygodniu, od 15:00 do 22:00, a w weekendy możemy wpaść już od 12:00. 

Piwo kupimy od 12 do 20 złotych. Kraftowe piwa są najdroższe. Do zjedzenia czeka na nas pizza (od 26 zł) i burgery (28 zł) ze znajdującego się w obiekcie food trucka

OpatoVice Beach Bar

Odra-Pany to beach bar znajdujący się na Biskupinie. Możemy dojechać tramwajem na samą pętlę, a później czeka nas kilkuminutowy spacer do znajdującego się na Braci Gierymskich baru. Możemy tam dojechać również rowerem, wokół znajdziemy liczne ścieżki rowerowe. OpatoVice działa już 4. sezon.

– Organizujemy co jakiś czas koncerty. Staramy się, aby co najmniej dwa razy w miesiącu odbył się większy koncert. Oprócz tego zapraszamy też DJ-ów, organizujemy imprezy tematyczne – dancehallowe czy funkowe. Organizujemy też wydarzenia dla dzieci. Koncerty z artystami stricte dla najmłodszych. Mieliśmy warsztaty z robienia plakatów, sitodruku. Mamy też cykliczne zajęcia jogi. Wszystko, co tu się odbywa, jest za darmo – mówi właściciel Kamil Myrdzio.

Na OpatoVice mieliśmy okazję zobaczyć i usłyszeć Mesajaha, Alicję Janosz, czy Bleeding Moses, Filipa Mizię, Giss, Mapę i Slow Sunset. Pięć ostatnich składów zagrało w ramach Zdolnego Wrocławia przy okazji święta miasta.

Dla kogo OpatoVice Beach Bar?

– Z racji tego że to Biskupin, a Wielka Wyspa to nie jest do końca dzielnica typowo studencka we Wrocławiu, mimo mnogości akademików, my tutaj raczej docieramy do okolicznych mieszkańców, rowerzystów, rodzin z dziećmi. Jeśli chodzi o osoby młodsze, to zdecydowanie najczęściej odwiedzają nas pary. Generalnie my tu też nie organizujemy dużych i głośnych imprez. U nas gra muzyka spokojna, chillowa – dodaje Kamil

Miejsca dla najmłodszych znajdziemy dużo. Kiedy maluchy zajmą się zabawą w piasku, dorośli mogą na spokojnie posiedzieć i porozmawiać.  W beach barze znajdziemy miejsce z leżakami przy małej plaży. Możemy też spodziewać się leżaków i parasoli, ale jeśli mamy ochotę na złapanie odrobiny słońca, to też z pewnością nam się to uda.

OpatoVice są otwarte głównie od 16:00 do 23:00, w weekendy 12:00, a nawet 10:30 w sobotę, do 01:00 w nocy. Do jedzenia możemy zakupić burgera w różnych opcjach (od 24 zł), a z dostępnych alkoholi czekają na nas przykładowo Spritze od 16 zł

Wrocław beach barami stoi. Druga część cyklu pokazuje, że miejsc z leżakami, parasolami na beach barowych plażach znajdziemy wiele. Czekają na nas m.in dania z grilla, rzemieślnicze piwa i lody, i piękne zachody słońca. To wszystko czyni te miejsca fajnym sposobem na spędzenie upalnego wieczoru!

Jakie aspekty beach barowego miejsca są ważne dla wrocławian i wrocławianek?

– Powinna być muzyka, jedzenie i napoje. Lepiej, jak jest więcej zaoferowane  – mówi Grzegorz Lachowicz

– Dobrze, jak jest blisko domu – dodaje Joanna Hadała

Już w pierwszej części cyklu usłyszałam, że beach bar koło domu to fajna opcja, aby na szybko wyskoczyć na piwo na świeżym powietrzu. Jaka opinia pojawia się w drugiej odsłonie?

– Jako mieszkaniec można mieć coś przeciwko beach barom znajdującym się blisko bloków, ale jak już idzie się ten beach bar, to chce się jednak pójść w miejsce, gdzie gra jakaś muzyka – mówi pan Grzegorz

A jakie wydarzenia mają ochotę zobaczyć goście beach barów?

– Może jakiś kabaret, stand up. Nie wiem jak teraz, ale często na takich barach odbywała się joga. Zależy to też od tego, jak ktoś chce wykorzystać przestrzeń. Teraz pewnie odbywają się różne warsztaty – dodaje pani Joanna

Cykl barów pod chmurką trwa! Który bar powinniśmy odwiedzić kolejno? Hot Spot? a może Płynną Formę? Na których plażach znajdziemy park linowy, a gdzie boisko do siatkówki? Które miejsca warto odwiedzić we Wrocławiu? Podrzucajcie w komentarzu wasze ulubione beach bary!