Filmowcy Z FOSY
Pierwszy raz pokazali autorskie filmy przed pełną publiką, a teraz zapraszają za kamerę. Klub Realizatorów Filmowych FOSA przedstawił swoje dzieła oraz osoby, bez których by ich nie było.
Wśród publiczności rozpoznajemy młode twarze znane z filmów, a także całe ekipy zaangażowane w projekty. Była to okazja do wspólnego oglądania, komentowania i budowania znajomości przez osoby zza kamery, sprzed obiektywu i z całego planu. „W FOSIE jest bardzo dużo ludzi, którzy pomagają i dają coś od siebie” – zapewnia Hania Seredyńska, prezeska Akademickiego Klubu Reżyserów Filmowych FOSA.
„To zarówno zwykłe wsparcie emocjonalne, jak i pomoc sprzętowa” – dodaje Zlata Veresniak, której wzruszająca Ada zachwyciła zgromadzonych. Pierwszy film Zlaty powstał po 4 latach od dołączenia do FOSY. Tempo powstawania filmów jest w rękach samych zainteresowanych. Nie ma presji czasu czy otoczenia, również w przypadku nowicjuszy.
Pokazy filmowe w Klubie Łącznik
Na pokazie w Klubie Łącznik można było 13 kwietnia obejrzeć 9 premierowych filmów. Krótki metraż, nietypowe pomysły – to cechuje FOSĘ. „Scenariusz miałam już wcześniej, ale mój film nie powstałby bez konsultacji z Adrianem i wsparcia ekipy” – mówi Maria Zaleśkiewicz, tegoroczna maturzystka. Wspomniany Adrian to Adrian Janisio, opiekun klubu.
Spróbować można wszystkiego, gdyż starsi stażem zawsze służą pomocą. „Same pomysły rodzą się, są komentowane i zmieniane na naszych spotkaniach. Bez tych rozmów filmów by nie było” – zauważa scenografka z ASP i reżyserka Maria Mordarska.
AKRF FOSA działa przy Politechnice Wrocławskiej już ponad 40 lat, a swoje pierwsze kadry komponowali tam między innymi uznani dziś Jarosław Marszewski (Bikini Blue, Jutro będzie niebo) lub Konrad Aksinowicz (Powrót do tamtych dni).
„Jeżeli się przychodzi z pomysłem, to od razu można zacząć nad nim pracować” – zapewnia Michał Cywiński, autor błyskotliwego Beach Baru. Agnieszka Dahnel dodaje: „ktoś wątpi, a ktoś inny go motywuje i się udaje!” Jej film był pierwszym z wyświetlanych, a niniejszy wywiad pierwszym w jej życiu.
FOSA nie chce się ograniczać do szykowania kolejnych pokazów. Na 2 tygodnie pewien wrocławski akademik zamieni się w studio filmowe i inkubator pomysłów. Co więcej, zgłosić może się każdy, kto chciałby spróbować swoich sił na planie. FOSA szuka sponsorów i zapowiada, że będzie to intensywna lekcja robienia filmów. Sami twórcy przekonują, że warto.
“To przede wszystkim dobra zabawa na planie!”- kwituje Jaś Gruszka, doświadczony FOSOwicz aktorsko-reżyserski.
Możecie zapoznać się z nimi tutaj: ( shorturl.at/akHNP )
Światowid dla Ukrainy.
Agnieszka Zwolińska - 11 kwi 2022To była muzyka klasyczna ! Artyści z wrocławskiej Akademii Muzycznej zagrali w piątek 8 kwietnia w Domu Kultury Światowid na Biskupinie.