
Jak nauczyć się improwizacji teatralnej?
O tym, jak aktorzy szlifują swój warsztat i jak improwizacja pomaga w codziennym życiu, opowiada Iwo Wieczorek, założyciel szkoły Improwerek i członek grupy Improwizowane Poniedziałki i Klin Klin — Wrocławskich teatrów improwizowanych.
Improwizacja teatralna uczy kreatywności, pewności siebie, wystąpień publicznych czy retoryki, co przydaje się w życiu zawodowym. A jak pomaga w życiu osobistym?
Przede wszystkim zyskujemy dużą płynność wypowiedzi, pewność siebie i umiejętność słuchania ludzi. Co ciekawe, istnieje również Improwizacja stosowana — warsztaty z improwizacji, które wspomagają róznego rodzaje terapie. Za granicą warsztaty improwizacji teatralnej są prowadzone dla pielęgniarek onkologicznych. Dzięki temu lepiej radzą sobie ze stresem, z sytuacjami, w których się znajdują. Improwizacja przydaje się też na przykład w branży kreatywnej, w design thinking, user experience, czyli ogółem w warsztatowym rozwiązywaniu problemów. To jest też ważne w aspektach psychologicznych: w poprawianiu komunikacji wewnętrznej w firmach, w radzeniu sobie z sytuacjami stresowymi.
W jaki sposób się tego uczycie?
Zarówno na warsztatach, które realizujemy w szkole Improwerek, jak i na próbach grupy Improwizowanych Poniedziałków, mamy różne zadania aktorskie. Są na przykład ćwiczenia pantomimiczne. Na scenie improwizacji teatralnej nie korzysta się z żadnych rekwizytów. Jedyne, co możemy mieć, to krzesła – i to też nie zawsze. Jeżeli chcesz grać scenę, w której pijesz kawę albo herbatę, to musisz sobie to pantomimicznie ograć. Bierzesz kubek, upijasz łyka, przełykasz – i tak dalej. Jeden z trudniejszych etapów w improwizacji jest połączenie pantomimy z rozmową. Sama pantomima to już jest problem – pamiętać o tym, żeby np. w scenie, w której zdejmujemy buty, nie zdejmować ich naprawdę, tylko udawać. Potem trzeba to jeszcze przełożyć na życie, czyli na przykład jeżeli robisz herbatę, to jeszcze do tego rozmawiasz. Dla mózgu robienie czegoś pantomimicznie i jednoczesne prowadzenie rozmowy jest dużym utrudnieniem. Takie zadania my jeszcze utrudniamy na kursie, czyli wymuszamy na aktorach, którzy mają to ćwiczenie do zrobienia, poruszanie trudnych tematów. Jak to wygląda? Nie dość, że jesteś w scenie, w której masz rozłożyć namiot, to jeszcze masz rozmawiać na tematy polityczne związane z krajami trzeciego świata. Chodzi o płynność wypowiedzi z jednoczesnym zachowaniem autentyczności w pantomimie.
Brzmi rzeczywiście skomplikowanie. A co z kreowaniem emocji – macie na to specjalne ćwiczenia?
Są pewne mechanizmy do postaciowania, czyli techniki budowania postaci, inspirując się różnymi rzeczami. Z reguły gramy na inspiracjach – na przykład bierzemy pewne cechy od zwierząt. Jeśli ludzie na widowni rzucą inspirację „wąż”, to aktor raz na jakiś czas może zrobić „sss”, będzie przebiegły albo będzie poruszał się skokowo. Wszystko zależy od tego, jak aktor zinterpretuje daną inspirację. Może też zbudować postać mitycznego węża, faktycznie grając węża. Mamy też ćwiczenia na obserwację, czyli naśladowanie, przedrzeźnianie.
Czy istnieje ryzyko, że ktoś kompletnie nie nadaje się do improwizacji teatralnej?
Nie ma takiej opcji, żeby ktoś absolutnie się nie nadawał. Zdecydowanie częściej ludziom wydaje się, że są śmieszni – ale to osądzi publiczność. Są przecież standuperzy, tacy jak Michał Kępa czy Wojciech Fiedorczuk, którzy właśnie budują swoją markę na osobowości, która paradoksalnie mogłaby wydawać się zupełnie nieśmieszna. Mówią wolno, mają specyficzny styl. A jednak jest to humor, który wielu ludzi docenia.
Jak nauczyć się tej sztuki i jak łatwo przewidywać, co będzie miało potencjał komediowy?
Od tego właśnie są kursy, aby nauczyć się zasad tworzenia komedii improwizowanej, zdobyć wiedzę o tym, co robić, a czego unikać i pracować nad budowaniem wiarygodnej postaci. W naszej szkole Improwerek startujemy od września z warsztatami improwizacji teatralnej, podczas której uczestnicy przez pół roku będą uczyć się występowania na scenie. Wykorzystamy między innymi te zadania aktorskie, o których wcześniej wspominałem. Warto śledzić takie wydarzenia, bo wiedza, którą zdobędziemy, pozwoli budować naprawdę solidny warsztat, a przy okazji zyskać umiejętności przydatne w życiu zawodowym i prywatnym. Z kolei od października co tydzień w Schodach Donikąd organizowane będą Improwizowane Poniedziałki – wieczory komedii improwizowanej, do których wracamy po przerwie wakacyjnej. Każde spotkanie ma inny temat przewodni, a aktywna publiczność jest zawsze mile widziana. W końcu to Wy decydujecie, czym zainspirują się nasi aktorzy.

Gra terenowa dla rodzin na wrocławskich Partynicach
W najbliższy czwartek najmłodsi wraz ze swoimi rodzicami mogą wziąć udział w specjalnej grze terenowej na Partynicach.

Młody Dolny Śląsk uczy mądrego korzystania z technologii
Aktywiści ze Stowarzyszenia Młody Dolny Śląsk edukują na temat uzależnienia od smartfonów. To kolejna edycja kampanii Odłącz się, która zwraca uwagę na odpowiedzialne korzystanie z nowych technologii.
Zbiórka Ivana Mateusha – komentuje Dominika Liniewska
Dominika Liniewska - 29 maj 2022Gdy wybuchła wojna w Ukrainie, od razu postanowił wrócić i dołączyć do walczących żołnierzy, organizując transport darów z Polski. Mówi, że w Ukrainie zostali już sa...
Idź w dzikie! – Spacer przyrodniczy
Agnieszka Zwolińska - 06 sie 2022Spacer przez Groblę Opatowicką, przejścia przez łąki, podziwianie rosnącej w tych okolicach przyrody – to wszystko pod przewodnictwem botaniczki Małgorzaty Piszczek i bio...
Food Not Bombs, czyli jak pomagać potrzebującym
Kamil Wardęga - 12 kwi 2022Kartony i pojemniki pełne warzyw, ciągły stukot noży o deski do krojenia, grupka młodych ludzi krzątających się wokół stołu i bulgot dobiegający z garnka pełnego zupy ...