Dworzec Nadodrze zyska nowe życie. Odmieni oblicze dzielnicy?

To już pewne. Dworzec Nadodrze doczeka się gruntownej rewitalizacji, a być może nawet zostanie rozbudowany. Inwestor, który jakiś czas temu kupił zabytkowy budynek, ma dwie koncepcje na tchnięcie w niego nowego życia. Jedno jest pewne – z Nadodrza wciąż będą odjeżdżać pociągi.

Dworzec Nadodrze to dziś jeden z bardziej wysłużonych obiektów tego typu na mapie Wrocławia. Wzniesiony jeszcze w XIX wieku budynek z czerwonej cegły dwa lata temu został sprzedany przez przedsiębiorstwo POLREGIO prywatnemu inwestorowi – katowickiej spółce DL Invest Group. Nabywca zobowiązał się do rewitalizacji nadodrzańskiego dworca z zastrzeżeniem, że cały czas muszą odjeżdżać z niego pociągi.

DL Invest Group ma obecnie dwie koncepcje na tchnięcie nowego życia w ten okazały budynek. Jedna zakłada zrobienie z niego biurowca z dużą powierzchnią handlową, restauracyjną i usługową. Dzięki temu cały Plac Staszica stałby się nowym centrum Nadodrza. Dzielnica zyskałaby nowe, zdecydowanie bardziej nowoczesne oblicze.

Drugi rozważany przez inwestora wariant to przebudowa dworca pod hotel z luksusowymi apartamentami. Wówczas dobudowana zostałaby zupełnie nowa część z pokojami hotelowymi. Apartamenty miałby zostać ulokowane w historycznej części budynku.

Co najistotniejsze, bez względu na finalną koncepcję ani w trakcie, ani po przebudowie dworzec nie straci swojej podstawowej funkcji i cały czas będzie odbywał się tam kolejowy ruch pasażerski. Na ten monet DL Invest Group kończy kompletować dokumenty niezbędne do rozpoczęcia prac. Niebawem dowiemy się, która opcja zwyciężyła, ale jednego możemy być pewni: Dworzec Nadodrze wypięknieje i to już w niedalekiej przyszłości.