Wielka taneczna integracja – Rueda na Rynku
Tańczyć na oczach setek ludzi w samym sercu Wrocławia – to opcja dla najbardziej odważnych... Gorące rytmy, dużo uśmiechu i trzy godziny salsy rueda – tak wyglądała w sobotę 23 kwietnia Rueda na Rynku 2022
Wrocławski rynek to idealne miejsce do wykazania się swoimi umiejętnościami artystycznymi. Każdego dnia odbywają się tu pokazy ulicznych muzyków, akrobatów lub artystów. Miłośnicy tańca też postanowili się wykazać. Szkoła tańca ”Just move” po raz kolejny zorganizowała integrację w rytmach salsy. Wszystko to w zachodniej części rynku – zaraz obok fontanny „Zdrój”. Ale muzykę było słychać niemal od Pręgierza!
Przyszedłem na miejsce akurat przed rozpoczęciem wspólnego pokazu. Niemal sto osób obróciło się w jedną stronę. Przed szereg wyszedł Kijek, jeden z nauczycieli szkoły „Just move”. Pokazywał ruchy, które wszyscy inni powtarzali. Uczestnicy kroki znali już wcześniej. Ruchy jednak nie były trudne – na moich oczach parę przechodzących obok osób dołączyło się do tańca.
Po zakończeniu wspólnego pokazu zaczęła się rueda. Jest to specyficzny sposób tańczenia salsy, podczas którego ustawia się dowolna liczba par tanecznych, a lider (prowadzący) wykrzykuje do mikrofonu nazwy figur, tańczonych następnie przez wszystkich. Prawie każda figura kończy się zmianą partnera. Większość figur była klasycznie „taneczna”, ale pojawiło się też kilka zabawnych, na przykład, „superman”. Po wykonaniu tej figury mężczyźni skakali do następnej partnerki, podnosząc jedną rękę w górę – jak superman.
Formula happeningu była otwarta. Wokół tańczących zebrało się kilkuset widzów. Kiedy zobaczyłem takie zgromadzenie ludzi, od razu pomyślałem o jednym – tremie, jaką muszą mieć uczestnicy ruedy.
– Nigdy sam nie wyszedłbym tańczyć na środku rynku! Czasami boję się tańczyć nawet przy znajomych… Ale teraz to inna sprawa – jesteśmy w tym razem! Nie czuję, że ludzie gapią się tylko na mnie, gapią się na nas wszystkich – śmieje się Maciek, jeden z uczestników ruedy. Przyszedł razem ze swoją dziewczyną Karoliną. Obydwoje brali udział w zajęciach z salsy parę lat temu. Jeszcze pamiętają figury. Jak tylko usłyszeli o wydarzeniu, od razu zdecydowali się wybrać.
– Bałam się, że zapomniałam większości ruchów, ale nóżki jeszcze pamiętają – z uśmiechem mówi Karolina.
lifestyle
Food Not Bombs, czyli jak pomagać potrzebującym
Kamil Wardęga - 12 kwi 2022Kartony i pojemniki pełne warzyw, ciągły stukot noży o deski do krojenia, grupka młodych ludzi krzątających się wokół stołu i bulgot dobiegający z garnka pełnego zupy ...
Gra terenowa dla rodzin na wrocławskich Partynicach
Redakcja Bluetram - 30 sie 2022W najbliższy czwartek najmłodsi wraz ze swoimi rodzicami mogą wziąć udział w specjalnej grze terenowej na Partynicach.
Krew ratuje życie. Poznaj historię Kasi
Kacper Bednarz - 11 lis 2021– Dla mnie to jest wdzięczność nie do opisania. Gdyby ktoś nie poszedł i nie poświęcił swojego czasu, energii, swojej krwi, to mnie by tu już nie było. Przeżyłam wył...
Uwaga! Śmieciarka jedzie! – grupek ciąg dalszy
Agnieszka Zwolińska - 06 wrz 2022Śmietnik pełen jest nie tylko znanych nam śmieci. Często znajdziemy tam meble, różnego rodzaju obrazy, ramy - przedmioty, które może i nie pasują do naszego wystroju czy l...