Wrocławskie ZOO ma czwórkę nowych, małych mieszkańców

Wrocławski ogród zoologiczny obwieścił radosną wiadomość. Na świat przyszły tam cztery mary patagońskie. Te zagrożone wyginięciem przeurocze gryzonie można zobaczyć na wybiegu dla alpak.

ZOO we Wrocławiu ma czwórkę nowych mieszkańców. Małe mary patagońskie to duża radość dla każdego ogrodu zoologicznego, ponieważ te pochodzące z Ameryki Południowej zwierzęta zagrożone są wyginięciem. Mara patagońska z wyglądu przypomina mieszankę królika i kapibary. De facto to gryzoń z rodziny kawiowatych, a więc tej samej co świnka morska czy kapibara. Z drugiej strony, kończyny mar są porównywane do antylopich, bo mają wydłużone kości śródstopia w tylnych kończynach. Dzięki nim są przystosowanie do szybkiego biegania.

FOT. ZOO Wrocław

Szybkie kończyny przydają się im przede wszystkim do unikania zagrożeń. W naturalnym środowisku – na pustynnych i otwartych obszarach Patagonii – często polują na nie drapieżniki, choć to niejedyny powód, przez który grozi im wyginięcie. Marom patagońskim nie pomaga także nadmierny wypas owiec, polowania, konkurencja z zającami oraz chorobami, jakie wraz z tymi ostatnimi pojawiły się w Ameryce Południowej.

FOT. ZOO Wrocław

Małe mary patagońskie już teraz cieszą się dużą popularnością wśród odwiedzających wrocławskie ZOO. Można podziwiać je razem z alpakami. Ich wybieg znajduje się nieopodal wydr i Odrarium.