Córka i matka w Nowych Horyzontach

Czy macierzyństwo musi oznaczać zgodę na poświęcenie? Czy kobieta stawiająca dążenie do samorealizacji ponad miłością do dzieci zasługuje na potępienie? I dlaczego wciąż budzi to znacznie większe kontrowersje niż wtedy, gdy robi to mężczyzna?

Gościnią  majowej edycji Porozmawiaj z nią była Magdalena Kostyszyn, znana szerzej jako Chujowa Pani Domu, autorka bloga i fanpage’a o tej samej nazwie, a także książki Też tak mam. Filmowy debiut Maggie Gylenhaal Córka (The Lost Daughter) stał się punktem wyjścia do rozmowy na temat tego, z jakimi wyzwaniami może wiązać się doświadczenie bycia matką. 

Trzynaście procent młodych rodziców żałuje decyzji o tym, że nimi zostali ze względu na presję społeczną – mówiły organizatorki Anna Maria Łozińska i Małgorzata Kaczmarek.

Oczekiwanie społeczne, presja ze strony rodziny i partnera, docinki i niechciane rady innych ludzi, depresja poporodowa czy zwyczajne zmęczenie. Z takimi trudnościami muszą się mierzyć osoby decydujące się na macierzyństwo oraz te, które rozważają, czy się na nie zdecydować. 

– Obserwowałam swoje koleżanki, które zostawały mamami i widziałam, że muszą się zmagać z ogromną krytyką i radami, o które nigdy nie prosiły. Stwierdziłam, że ja absolutnie tak nie chcę. Nie chciałabym, żeby ktokolwiek komentował to, jaką jestem mamą. Pokazuję swoje macierzyństwo w bardzo okrojony sposób w social mediach i dlatego ten temat raczej mnie nie dotyka – mówiła Magdalena Kostyszyn.  – Warto jasno stawiać granice i mówić, że coś nam się nie podoba, nie przymykać oka, kiedy ktoś nam doradza, kiedy o to nie prosimy. 

Porozmawiaj z nią

Cykl Porozmawiaj z nią organizowany jest przez Kino Nowe Horyzonty we współpracy z wrocławskim oddziałem Centrum Praw Kobiet. Skupia się na ukazywaniu kobiecej perspektywy w kinie i prezentuje pracę twórczyń w przemyśle filmowym.  Zadaje także pytania o to, w jaki sposób kino mówi o kobietach i jak kobiece spojrzenie wpływa na jego odbiór. Comiesięcznym spotkaniom filmowym towarzyszą dyskusje z zaproszonymi gościnami na okołofeministyczne tematy.  

Do tej pory przedmiotem dyskusji były między innymi takie filmy, jak: Thelma i Louise, Obiecująca młoda kobieta czy  >Nigdy, rzadko, czasami, zawsze. 

Negatywny stosunek do własnego macierzyństwa jest wciąż tematem tabu. Świadomość bycia nieidealną matką jest nadal źródłem wstydu, choć ta sytuacja powoli ulega zmianie, choćby dzięki takim książkom jak Też tak mam. 

Organizatorki podkreślały, że zbliżający się Dzień Matki może być okazją do rozważań na temat macierzyństwa w szerszym kontekście. Nie tylko w jego tradycyjnym ujęciu. Myśląc o tym święcie warto pamiętać także o osobach wykluczonych, tęczowych rodzinach oraz osobach, które nie mogą zostać rodzicami wbrew swoim marzeniom.