Najlepsze kawiarnie we Wrocławiu [Bluetram.pl poleca]

Część pierwsza najlepszych rozgrzewających kawiarni za nami. Pora na kolejną dawkę miejscowej słodyczy, egzotyki, retro lokali i świeżo palonych ziaren. Ruszajmy!

Zobacz pierwszą część zestawienia

Black Point Cafe

Mekka dla wszystkich fanów kawowych deserów. Klasyczną ofertę napojów uzupełniają dziesiątki syropów i sosów, chrupiące posypki i cudowna bita śmietana. Mało? Tylko zerknijcie do witryny, a nie przejdziecie obojętnie obok ich ciast. Dodatkowo przepięknie urządzone wnętrze sprawia, że nie zechcecie stamtąd wyjść tak szybko. To jak, może jeszcze jeden kawałek?

Parrot Coffee

Niezaprzeczalnie jedno z najciekawszych miejsc na kawowej mapie Wrocławia. Niewielki lokal przy placu Bema oferuje smaczne ciasta, dobrej jakości ziarna od GCoffee (również alternatywy!), a przede wszystkim towarzystwo dwóch wyjątkowych dżentelmenów – papug Jona i Pablo, którzy dbają o to, żeby w kawiarni zawsze było głośno i kolorowo. Miejsce doskonałe na szybką kawę i deser, randkę we dwoje, albo naukę w większej ekipie. I oczywiście must have dla Instagramer’ów! 

Kawalerka

Przytulna mikromiejscówka w retro klimacie przy Kampusie Grunwaldzkim od kilku lat wspiera studentów w ich ciężkich, akademickich bojach. Wierzcie lub nie, ale zawsze trafnie pomogą wybrać kawę dopasowaną do Waszych potrzeb, oczekiwań, nastrojów i wymagań – od bajecznego cappuccino aż po wyrazisty aeropress. Mała przestrzeń skraca dystans, więc chętnie zamienią też z Wami kilka słów i opowiedzą, co aktualnie dzieje się w artystyczno-kulturalnych sferach Wrocławia.

Paloma Coffee

Po doskonałą kawę warto też zajrzeć na Plac Solny. Pewna ukraińska para wkłada całe swoje serce w ten koncept, serwując gościom kawę wypalaną codziennie na miejscu. Jeśli dopisze Wam szczęście, traficie na moment wypału i będziecie mogli podejrzeć pracę roasterów! Jakość ziaren to jednak nie wszystko – piękny wystrój, obłędne słodkości (również z Ukrainy!) i niebanalne kawowe receptury zaowocowały sukcesem i sympatią wielu stałych bywalców.

Waga i Hala by monko.coffee

Ekipa Monko od lat siedzi w kawie po uszy – wypalają kawę, którą parzą w swoich mobilnych kawiarniach, a od tego lata poszli krok dalej i założyli swoje pierwsze stacjonarne miejscówki przy Teczowej 83, gdzie główne skrzypce grają świeże, aromatyczne ziarna. Pierwszy lokal o wdzięcznej nazwie Waga to urocza, kilkumetrowa kawiarenka, która w latach 30. ubiegłego wieku pełniła funkcję wagi przemysłowej. Dziś napijecie się tam zarówno kawy na bazie espresso jak i dripa, który przygotowywany jest na odlotowej drip stacji! Drugi lokal to Hala – stary, ceglany budynek, gdzie dawniej można było znaleźć jedynie ziemniaki, dziś miejsce idealne na spotkania, do coworkingu, na lunch i dobry wieczór z kuflem kraftowego piwa w gronie przyjaciół i znajomych.

Kolejna porcja już niebawem!