Walka ze szczurami trwa
W tym roku Wrocław dotknęła prawdziwa plaga tych gryzoni. Początkowo dotyczyła ona tylko ścisłego centrum miasta. Teraz jednak jest to problem na o wiele większą skalę. Co w tym temacie robi miasto?
Szczury, to we Wrocławiu temat wielu dyskusji od miesięcy. Do Urzędu Miasta coraz częściej wpływają zgłoszenia o gryzoniach, które do mieszkań przedostają się kanalizacją. Dziś niestety nie są to przypadki odosobnione. Szczury nie tylko szukają schronienia i pożywienia w mieszkaniach, ale też przegryzają kable na klatkach schodowych oraz pod maskami samochodów. Problem ten coraz mocniej dotyka dostawców internetu, którzy zaczynają przebąkiwać o pozwach skierowanych do Urzędu Miasta, z uwagi na ciągłe zniszczenia ich infrastruktury.
Miasto w marcu postanowiło przedłużyć okres obowiązkowej deratyzacji z 5 do 10 miesięcy. Jednak jak sami podkreślają, na zauważalne efekty, trzeba jeszcze zaczekać. Urzędnicy starają się też zintensyfikować proces wywozu śmieci. Od kilku lat w naszym mieście wywóz odpadów wielkogabarytowych jest bolączką na większości wrocławskich osiedli, a jak się okazuje, to właśnie one są idealnym siedliskiem dla szczurów.
Wrocław liczy około 700 tysięcy mieszkańców. Szacuje się, że na jednego z nich przypada prawie 10 szczurów! Nie trzeba być wybitnym matematykiem, żeby zdać sobie sprawę z tego, że mówimy o porażającej liczbie tych gryzoni. Jeszcze pięć lat temu ich populacja była pięciokrotnie mniejsza. Od 11 kwietnia miasto wyznaczyło specjalne strefy zagrożenia. Mówimy tutaj przede wszystkim o okolicach Rynku, Nadodrzu oraz Przedmieściu Oławskim. Co wyróżnia taką strefę? Obowiązkowa 10-miesięczna deratyzacja wszystkich obiektów oraz kanalizacji. Nad przestrzeganiem tego ma czuwać Straż Miejska.
Urzędnicy wprowadzili też mandaty za wyrzucanie resztek jedzenia w inne niż specjalnie wyznaczone do tego miejsca. Regulacja ta dotyczy nie tylko restauratorów, ale też zwykłych mieszkańców, którzy często zostawiają resztki w okolicach wiat śmietnikowych oraz zsypów. Niestety to wszystko jedynie kropla w morzu potrzeb, które urzędnicy muszą spełnić, aby opanować tę plagę.
Dlaczego zatem ta walka nie przynosi efektów? Szczury to niezwykle inteligentne stworzenia. Żyją w dużych stadach i potrafią doskonale dostosować się do nowo napotkanych warunków. Znakomicie wyczuwają zagrożenie, przez co deratyzacja na tym etapie nie przynosi wymiernego efektu. Niestety poza aspektem czysto estetycznym, szczury zagrażają nam z powodu chorób. Gryzonie te przenoszą ich bardzo wiele, w tym kilka niebezpiecznych dla człowieka.
Trzeba napisać wprost. Miasto zbyt późno wzięło sobie ten problem do serca. Nie plaga szczurów, a stworzenie im idealnych warunków jest największym zarzutem ze strony mieszkańców. Wywóz odpadów był tematem poruszanym wielokrotnie, jednak bardzo często był on bagatelizowany. Dziś “zbieramy” tego żniwa.
Grasz w tenisa? Sprawdź korty we Wrocławiu
Redakcja Bluetram - 19 maj 2023Popularność tenisa w Polsce wzrasta za sprawą sukcesów Igi Świątek i Huberta Hurkacza. Nic więc dziwnego, że coraz więcej osób interesuje się nauką tego sportu. Gdzie w...
Trzech nieprzygotowanych: Na czym polega praca rzecznika
Trzech nieprzygotowanych - 10 lis 2021W tym tygodniu gościem podcastu „Trzech Nieprzygotowanych” jest Tomasz Szozda, były rzecznik piłkarskiego Śląska Wrocław.
Wrocław miastem sprawiedliwości
Kacper Bednarz - 10 lis 2021Nasze miasto jako pierwsze w Polsce i 10. na świecie z tytułem Restorative City. 8 listopada 2021 roku, podczas pierwszego dnia odbywającej się międzynarodowej konferencji „...
Sztuka na Grunwaldzie – warsztaty i spacery z przewodnikami
Agnieszka Zwolińska - 27 lip 2022Fundacja Ładne Historie zaprasza na udział w projekcie “Osiedle dla sztuki”, gdzie czekają na nas warsztaty kreatywne, które będą tłumaczone również na język ukraiń...