Różne ceny modelingu
Widzimy je w telewizji, na billboardach, w gazetach i w internecie. Pojawiają się w programach śniadaniowych i reality show. Modelki, które rozświetlają ulice miast, często pierwsze kroki stawiały w lokalnych agencjach modelingowych. Tak jak wrocławianka Karolina Zarówna, która będzie reprezentować Polskę w 8. edycji międzynarodowego konkursu Miss Europe Continental.
Konkurs wielu edycji
Kiedy na początku 2020 roku świat wyhamował z powodu pandemii Covid-19, zatrzymała się praktycznie każda branża, również ta modowa. Wstrzymano kontrakty, pokazy mody i wybiegi. Wiele z zaplanowanych przedsięwzięć zostało przełożonych w czasie, tak jak finał 7. edycji konkursu Miss Europe Continental, który planowano na listopad 2020 roku. Polskę miała wówczas reprezentować półfinalistka Miss Polski Monika Strońska z Kluczborka. Finał obecnej edycji powinien odbyć się w listopadzie tego roku, ale restrykcje wprowadzone we Włoszech zmusiły na organizatorach przeniesienie wydarzenia na kwiecień 2022 roku i zmianę formuły imprezy – tym razem, podczas jednej edycji konkursu zostaną zaprezentowane kandydatki, których finały zostały przełożone ze względu na panujące wówczas obostrzenia covidowe. Jedną z nich będzie Karolina Zarówna, wrocławianka, która pierwsze kroki w modelingu stawiała w wieku 16 lat.
To jak łowienie ryb w stawie
– Albo masz szczęście, albo go nie masz – słyszę. Karolinę zaczepiła scoutka z wrocławskiej agencji modelingowej Magnes Models, gdy ta w pierwszej klasie Liceum Ogólnokształcącego w przerwie między zajęciami wybrała się z koleżanką na frytki belgijskie. Wtedy po raz pierwszy oficjalnie zaczęła współpracę z organizacją tego typu. Wcześniej, gdy miała 12 lat, rekruterzy zaczepili ją w galerii handlowej. Wyróżniała się wśród koleżanek – wysoki wzrost, wąska talia, dojrzała uroda. Wyłowili ją z tłumu. Z agencją-matką współpracowała przez ostatnie 4 lata. Kontrakty w Japonii, w Chinach, ostatni w Turcji, w Stambule. W sumie za granicą spędziła kilkanaście miesięcy. Teraz – sama siebie – nazywa freelancerką. Pracuje za pomocą Instagrama. Tam piszą do niej agencje i klienci, którzy są zainteresowani, by reklamowała ich produkty. Tak też nawiązała kontakt z koordynatorką Miss Europe Continental, która zaproponowała jej udział w konkursie. – Casting odbył się online. Były pytania o wzrost, wymiary ciała, pochodzenie. Każda z nas musiała wysłać kilka zdjęć swojej sylwetki i cat walk w szpilkach. Później były jakieś korekty, ale akurat do mnie zastrzeżeń nie mieli. Dostałam się – opowiada. Edycja odbędzie się w kwietniu 2022 roku, ale konkretna data nie jest jeszcze znana. Ma być ustalona w listopadzie, by modelki miały czas na zorganizowanie wyjazdu. Za udział w projekcie organizatorzy oferują roczną współpracę przy projektach komercyjnych we Włoszech.
Taka praca nie jest Karolinie obca. Przez ostatnie lata współpracy z polskimi i zagranicznymi domami mody brała udział w wielu projektach komercyjnych – występowała w akcjach wystawowych, prezentowała ubrania, chodziła po wybiegach, pojawiała się w reklamach i magazynach. Jej pracę wstrzymał wybuch pandemii, który kontrakty zagraniczne postawił pod znakiem zapytania. Półtora roku przerwy pozwoliło jej też zastanowić się nad tym, czym tak naprawdę jest dla niej modeling.
Wyświetl ten post na Instagramie
Kiedy organizm odmawia posłuszeństwa
– Słyszałam, że im jest się chudszym, tym lepiej. Uwierzyłam w to. Przy wzroście 177 cm doprowadziłam się do wagi 48 kg. To był moment, w którym z ofertami odzywały się do mnie największe, topowe agencje – high fashion, modeling europejski i tego typu projekty – słyszę od Karoliny. – Kiedy jesteś nastolatką, wszystko, czego chcesz, to spełniać marzenia. Ja też chciałam – opowiada. To był czas, w którym Karolina miała mniej niż 10 procent tkanki tłuszczowej. Moment, w którym przez niedobór kolagenu skręciła kostki, a organizm przez brak pożywienia przestał produkować hormony. Wtedy też zaproponowano jej udział w Fashion Week’u w Mediolanie, ale za namową rodziny i lekarzy zrezygnowała. Dziś podjętej wtedy decyzji nie żałuje. Jej waga, dzięki zbilansowanej diecie i odpowiednim ćwiczeniom, powoli wraca do normy, a organizm zaczyna funkcjonować dobrze. Ostatnio dostała propozycję wzięcia udziału w konkursie na Miss Dolnego Śląska, ale decyzji jeszcze nie podjęła.
Wymarzone 89 centymetrów w biodrach to dla wielu młodych dziewcząt prosta droga do zaburzeń odżywiania. Niektóre z jej koleżanek nie podołały presji i zrezygnowały z kariery – zniszczone fizycznie i psychicznie. Karolina za wymagania, którymi obciążone są dziewczyny, obwinia rynek. Przyznaje, że agencje potrafią być okrutne, ale ona z przejawami tak zwanego body shamingu się nie spotkała. Kiedy pytam, czym dla niej jest rynek, odsyła mnie na media społecznościowe celebrytów różnych kategorii. Sama jest perfekcjonistką i w wielu sprawach dąży do ideału, ale pracując w modelingu wie, ile sztuczności jest na zdjęciach. Swoich prywatnych zdjęć nie poddaje obróbce, ale te profesjonalne są retuszowane – wygładzanie skóry, usuwanie niedoskonałości, wybielanie zębów czy korekta kształtów ciała. Karolina tłumaczy mi, że ludzie lubią piękno i zdjęcia wyidealizowane są klikane, przynoszą dochód. Sama nie uważa, żeby było w tym coś złego, ale chciałaby, żeby media społecznościowe odpowiednio tagowały zdjęcia poddane obróbce graficznej. – Social media uzależniają, wzmacniają kompleksy, więc trzeba pokazywać, to co ma każda z nas, czyli cellulit, fałdki, rozstępy. To jest normalne, to prawdziwe my – mówi.
Wyświetl ten post na Instagramie
Marzenia nie mogą pochłaniać
Te z koleżanek, którym udało się w modelingu, są dla Karoliny autorytetem, inspirują ją. Ich praca i poświęcenie przyniosły wymierne efekty, a powiązanie modelingu ze studiami i pracą pokazało siłę ich charakterów. Niektóre z nich wytrzymały w trudnym, hermetycznym środowisku i przerodziły pasję w pracę, dzięki której utrzymują rodziny. Jej koleżanka, którą poznała podczas swojego pierwszego kontraktu w Japonii, Kaja Wojakowska, występuje na wybiegach wspólnie z Anją Rubik, która dla Karoliny jest wzorem tego, jak wykorzystywać swoją pozycję do zmiany otoczenia na lepsze. Wspólnie występują między innymi na pokazach Armaniego czy Saint Laurent. Ostatnio o Kai napisał K MAG Magazine z tytułem „o niej będzie jeszcze głośno”.
Mimo tego Karolina koleżankom nie zazdrości. Nigdy nie utożsamiała swojej przyszłości z zawodowym modelingiem. Obecnie jako studentka medycyny przygotowuje się do egzaminów na 3. roku studiów. Chciałaby pójść w sferę naukową i medyczną. Po sesji ma zamiar nawiązać kontakt z kandydatkami, które wcześniej wzięły udział w konkursie Miss Europe Continental, by lepiej przygotować się do kwietniowej prezentacji. Chciałaby pokazać wszystko, czego nauczyła się w ciągu ostatnich kilku lat.
Kawa, książki, vintage. Trzy Siostry zapraszają
Przemek Jankowski - 08 kwi 2022Nowa kawiarnia, vintage shop i antykwariat pojawią się tuż obok wrocławskiego Szermierza. “Początkowo sprzedawałam vintagowe ubrania w Literatce w czasie lockdownu. Gdy res...
Kawa w kocim towarzystwie
Ivan Prinus - 17 cze 2022Puszyste i upierzone towarzystwo czeka na nas we wrocławskich kawiarniach. Przyjść może każdy, a ostatnie słowo w pozwoleniu na głaskanie mają zwierzęta. Zawitaliśmy do k...
Spotkania cyrkowo-kuglarskie dla każdego
Ivan Prinus - 30 maj 2022Kręcą kijem z ogniem na Rynku, żonglują kręglami na ulicach i tańczą z wachlarzami w parkach – to są artyści cyrkowi. Wyglądają pięknie i odważnie, a co ważniejsze ...
Weekendowa masa wrażeń [Karolina poleca]
Karolina Winkowska - 28 lip 2022Nadszedł czas na ostatni weekend lipca. Mimo że połowa wakacji już za nami, to Wrocław nie zwalnia z organizacją ciekawych wydarzeń. Jeśli nie macie jeszcze pomysłu, jak s...