
Krew ratuje życie. Poznaj historię Kasi
– Dla mnie to jest wdzięczność nie do opisania. Gdyby ktoś nie poszedł i nie poświęcił swojego czasu, energii, swojej krwi, to mnie by tu już nie było. Przeżyłam wyłącznie dlatego, że ktoś postanowił oddać swoją krew – opowiada Kasia, inicjatorka akcji Nasza Krew Pomaga, promującej honorowe oddawanie krwi wśród polskich firm.
Pomimo wielu fascynujących lekcji, jakie przekazało nam kultowe „Było sobie życie”, to Narodowe Centrum Krwi podaje, że ponad połowa Polaków nadal uważa, iż krew można wyprodukować w laboratorium. – Jest to jeden z najczęściej powielanych mitów na temat krwiodawstwa. Ani krwi, ani żadnych produktów krwiopodobnych nie da się uzyskać sztucznie, a jej jedyną fabryką jest ludzki organizm – komentuje NCK.
Czerwona ciecz płynąca w żyłach i tętnicach odgrywa bardzo ważną rolę w życiu każdego człowieka (i wielu zwierząt). Jej składniki tworzą wysokorozwinięty system obronny i transportowy, od istnienia którego zależy nasze życie i zdrowie. Komórkom dostarcza tlen, narządom – składniki odżywcze, usuwa szkodliwe produkty uboczne przemiany materii oraz bierze udział w regulacji temperatury ciała, a dodatkowo – jednorazowe oddanie krwi może uratować życie nawet trzem osobom.
Wszyscy jesteśmy bohaterami
W ubiegłym roku lekarz zdiagnozował u Kasi nowotwór, który wywołał u niej poważny krwotok – straciła około 2,5 litra krwi. W tamtym trudnym momencie to właśnie krew uratowała jej życie. – Przyjęto mnie na oddział, ale nie można było rozpocząć ani chemioterapii, ani radioterapii, ponieważ po krwotokach mój organizm był bardzo wycieńczony i za słaby aby udźwignąć chemio i radioterapię. W związku z tym miałam kilkanaście razy przetaczaną krew. Codziennie lub co parę dni przyjmowałam krew od innych ludzi po to, by mój organizm był na tyle silny, by móc rozpocząć leczenie onkologiczne – opowiada już zdrowa Kasia, która stała się ambasadorką honorowego krwiodawstwa za sprawą akcji Nasza Krew Pomaga. – Staram się tę chorobę przekuć w same dobre rzeczy, ponieważ wychodzę z założenia, że ona zdarzyła się po coś. Uważam też, że ludzie lubią pomagać, lubią czuć się potrzebni. Trzeba im tylko taką możliwość dać.
– Krew oddaje się nie tylko dla tych, którzy już leżą w szpitalach. To są też osoby, które dzisiaj przechodzą obok nas na ulicy, a jutro mogą tej krwi potrzebować. W przekazach medialnych podawane jest, że „ktoś” potrzebuje krwi, „ludzie” potrzebują, chorzy, osoby po wypadkach samochodowych. To ogólniki, a każda taka osoba to jest czyjaś mama, syn, siostra, kuzyn, mąż, żona itd. Za każdą z osób potrzebującej krwi, jest dramat wielu innych ludzi. Dlatego trzeba pamiętać, że oddając krew ratujemy życie i zdrowie osobom, które mają imiona i nazwiska oraz ich rodzinom, które także bardzo cierpią – przekazuje inicjatorka akcji.
Rozpoczęło się lokalnie
Akcja trwać będzie do końca 2021 r. i adresowana jest do firm i ich pracowników, którzy chcą pomóc ratować zdrowie i życie ludzkie. Jednocześnie ma na celu wzrost świadomości społecznej na temat honorowego oddawania krwi oraz wsparcie regionalnych centrów krwiodawstwa i krwiolecznictwa z całej Polski, a w szczególności RCKiK we Wrocławiu. Tak czy inaczej – zachęcam do dzielenia się swoim cennym „kruszcem” prywatnie, również po zakończeniu oficjalnego wydarzenia – mężczyźni mogą oddawać krew 6, a kobiety 4 razy w roku (a w dniach tych powinniśmy dostać wolne od pracodawcy).
Jako że organizatorzy akcji – agencja EACTIVE #wiemyjak, w której Kasia pracuje od 12 lat i obecnie jest managerką – działają we Wrocławiu, akcja została objęta patronatem Wydziału Zdrowia i Spraw Społecznych Urzędu Miejskiego Wrocławia. Partnerami przedsięwzięcia zostali natomiast Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa we Wrocławiu, Dolnośląska Izba Gospodarcza oraz Partnerski Klub Biznesu.
– Nasz zespół z chęcią angażuje się w projekty społeczne czy charytatywne. I tak też jest tym razem. W zeszłym roku wiele osób z naszej firmy, w tym ja, poszliśmy oddać krew, gdy dowiedzieliśmy się o chorobie Kasi. W tym roku ponownie odwiedzamy RCKiK we Wrocławiu. Poprzez akcję chcemy zachęcić inne firmy do promocji krwiodawstwa wśród pracowników. Pamiętajmy, że krwi nie można wyprodukować ani nie można jej kupić – dodaje Michał Kliszczak, właściciel firmy EACTIVE. Swoją firmę do akcji można zgłosić poprzez stronę wydarzenia.
Sport rodzi zdrowie
Do oddania krwi przekonuje również inicjatywa Śląska Wrocław pod nazwą #TrójkolorowaKrew. Po oddaniu 1 jednostki (ok. 450 ml krwi) w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa można otrzymać voucher na podwójny bilet meczowy. Kupony są ważne do końca roku i można je wykorzystać podczas domowych rozgrywek WKS-u ze Stalą Mielec (27 listopada) oraz z Cracovią (18 grudnia).
– Cały listopad spędzimy pod hasłem #TrójkolorowaKrew. Mamy nadzieję, że jak najwięcej kibiców i nie tylko zechce wziąć w niej udział. Vouchery na mecze Śląska to prezent od klubu, ale nagrodą może być też uratowanie komuś życia i zdrowia, więc z pewnością warto zdecydować się na ten krok – zachęca Jędrzej Rybak, rzecznik prasowy Śląska Wrocław.
lifestyle
miasto
sport

Gra terenowa dla rodzin na wrocławskich Partynicach
W najbliższy czwartek najmłodsi wraz ze swoimi rodzicami mogą wziąć udział w specjalnej grze terenowej na Partynicach.

Druczki, odpowiedzi i ich nowy wymiar dostępności
Da się prosto po polsku? Niektórzy wątpią, choć specjaliści z Pracowni Prostej Polszczyzny opracowali standard prostego języka polskiego i od wielu lat szkolą urzędy oraz instytucje w prostym, zrozumiałym pisaniu.

Wielka taneczna integracja – Rueda na Rynku
Tańczyć na oczach setek ludzi w samym sercu Wrocławia – to opcja dla najbardziej odważnych... Gorące rytmy, dużo uśmiechu i trzy godziny salsy rueda – tak wyglądała w sobotę 23 kwietnia Rueda na Rynku 2022

„Dla Dzieci Ukrainy”, czyli warsztaty dla najmłodszych
Codziennie we Wrocławiu odbywają się zajęcia dla dzieci i młodzieży z ogarniętej wojną Ukrainy. W małych grupach mogą odkrywać swoje artystyczne talenty - plastyczne, muzyczne, sportowe.
Dorównać Równikowi
Przemek Jankowski - 02 cze 2022Pracownicy Cafe Równik polecają najlepsze dania, opowiadają o swoich zadaniach i zapraszają na pyszną kawę.
Gra terenowa dla rodzin na wrocławskich Partynicach
Redakcja Bluetram - 30 sie 2022W najbliższy czwartek najmłodsi wraz ze swoimi rodzicami mogą wziąć udział w specjalnej grze terenowej na Partynicach.
Czy wrocławskie MPK dziś już jebło? – grupki facebookow …
Agnieszka Zwolińska - 27 wrz 2022Wrocław, MPK, MPK Wrocław - to jedne z najczęstszych fraz, które wpisujemy na Facebooku, gdy chcemy dowiedzieć, czy tramwaj lub autobus ma szansę jeszcze przyjechać. Co znaj...
„Poziom minimum to szacunek”. O walce ze stereotypami
Kacper Bednarz - 22 lis 2021– Ja mogę się nie interesować innymi kulturami, mogę być skupiony tylko i wyłącznie na polskiej tradycji, mieć zupełny brak zaciekawienia światem, ale to nie może si...